Przestępczość gospodarcza: 12 najciekawszych i najbardziej medialnych afer roku 2019 + nagroda Złotego Kołnierzyka
No i powoli żegnamy rok 2019, a co za tym idzie postanowiłem zrobić krótki i nieco subiektywny przegląd najciekawszych afer bardziej lub mniej związanych z przestępczością gospodarczą, jakie mogliśmy zaobserwować w ciągu minionych 12 miesięcy. Dodatkowo w bonusie postanowiłem przyznać, jako jednoosobowa kapituła, nagrodę Złotego Kołnierzyka za wybitne osiągnięcia branżowe – kto wie, może zmieni się to w nową, świecką tradycję… ????
1. Wisła Kraków – egzotyczne przejęcie
Przełom roku 2018 / 2019 to głośna sprzedaż piłkarkiego klubu Wisła Kraków – nabywcami mieli tutaj być egzotyczny biznesmen Vanna Ly oraz nieco mniej egzotyczny Mats Hartling. Sprawa przejęcia od początku wyglądała niezbyt poważnie, a do tego wykazywała pewne podobieństwa do akcji związanych z „Operacją Matrioszka”, przeprowadzoną swego czasu przez Europol. Przypomnę tylko, że w tym ostatnim przypadku rosyjska mafia miała przejmować kluby piłkarskie z Europy Zachodniej, a następnie wykorzystywać je do prania pieniędzy.
Jak to się skończyło
Koniec końców Wisła została przejęta przez znanego piłkarza Jakuba Błaszczykowskiego + kilka innych osób, więc wszystko tam chyba idzie w dobrym kierunku.
2. Bartłomiej Misiewicz aresztowany
Końcówka stycznia to z kolei zatrzymanie Bartłomieja Misiewicza, który jest jednym z symboli „dobrej zmiany”. Misiewicza oskarżono min. o niegospodarność w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Złośliwi twierdzą, że zatrzymanie to miało być „przykrywką” dla rzekomej afery korupcyjnej w KGHM, ale kto to tam wie…
Jak to się skończyło
Na ten moment sprawa jest w toku. Misiewicz opuścił areszt, a wkrótce po wyjściu utarł nosa filmowcowi Patrykowi Vega, który publicznie przeprosił go w social mediach. Chodziło o film „Polityka”, gdzie jedna z postaci miała być inspirowna osobą Misiewicza właśnie, co jednak zdementował słynny reżyser.
3. Afera Srebrnej – kolejna odsłona
Styczeń to był w ogóle ciekawy miesiąc – praktycznie równolegle z Misiewiczem mieliśmy aferę Srebrnej, gdzie sam Prezes Kaczyński pokazał się jako zręczny biznesmen, który pięknie rozegrał partię z przedsiębiorcą z Austrii. W tle oczywiście pojawiły się Wieże Kaczyńskiego, których notabene nie ma do dziś.
Jak to się skończyło
Tak, jak było wiadomo, że się skończy: sprawa rozeszła się po kościach, a słupki poparcia dla partii rządzącej nawet nie drgnęły.
4. Ustawa 447
Początek lutego to z kolei „pompowanie” tematu Ustawy 447 i roszczeń wysuwanych przez organizacje żydowskie w związku z tzw. mieniem bezspadkowym. Oczywiście w pewnym stopniu zamieszanie to było zagrywką mającą na celu zwiększenie poparcia dla pewnych opcji politycznych, co się akurat udało. Jednak nie zmienia to faktu, że dmuchać na zimne nie zaszkodzi. ????
Jak to się skończyło
Na razie sprawa nieco ucichła i raczej nie ma żadnych nowych informacji, które by można uznać za ciekawe oraz wiarygodne.
5. Mafia śmieciowa w natarciu
Kolejne tygodnie 2019 roku upłynęły pod znakiem tzw. mafii śmieciowej zalewającej Polskę toksycznymi odpadami i zarabiającej duże pieniądze na tym niecnym procederze. Z ciekawych do odnotowania nowości, pojawił się tam wątek starych naczep służących jako „przechowalnie” – rozwiązanie to zastąpiło w pewnym stopniu o wiele bardziej spektakularne pożary składowisk.
Jak to się skończyło
Szkodliwe chemikalia i odpady, o ile mi wiadomo, dalej wjeżdżają sobie do Polski szerokim strumieniem. Trzeba jednak oddać, że jakoś w połowie roku rząd wprowadził pakiet ustaw mających na celu zwalczanie tego typu nieprawidłowości. Na szczegółową ocenę skuteczności działania trzeba chyba jednak trochę poczekać, choć kontrowersje pojawiają się już dziś.
6. Czy FutureNet to piramida…?
Marzec to atak UOKiK-u na FutureNet, który został uznany za piramidę finansową. Szybkość działania niezbyt imponująca zważywszy na fakt, że prokuratura we Wrocławiu prowadziła postępowanie w tej sprawie od 2016 roku. Temat o tyle ciekawy, że w promowanie tego przedsięwzięcia były zaangażowane twarze znane z pierwszych stron gazet, a i pieniądze przewijały się tam całkiem spore – nawet jak na skalę globalną przy podobnych projektach.
Jak to się skończyło
Obecnie system właściwie dogorywa, a część z jego „liderów” promuje już inne inicjatywy ze światka MLM-ów. ????
7. Wydawca „Wprost” i „Do Rzeczy” zatrzymany
Również na wiosnę rozmowę z prokuratorem odbył Michał Lisiecki – miał on rzekomo uczestniczyć w zorganizowanej grupie przestępczej, przyczynić się do spowodowania szkody w wysokości około 40 milionów PLN (poszkodowana firma to Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury sp. z o.o.), a także dopuszczać się przestępstw skarbowych. W tej sprawie przedstawiono zresztą zarzuty 19 osobom.
Jak to się skończyło
Michał Lisiecki opuścił areszt po kilku tygodniach. W tym przypadku jednak o wiele ciekawsze jest to, co najprawdopodobniej działo się przed jego aresztowaniem. Ale o tym akurat może wspomnę w książce… ????
8. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz przetarg o wartości 1 miliarda PLN
Przeskoczmy teraz do czerwca – wtedy to CBA zatrzymało 9 osób podejrzanych o próbę ustawienia przetargu dotyczącego zakupu systemu bezpiecznej kontroli jazd pociągów. W informacjach medialnych jako podejrzany pojawił się tutaj austriacki Kapsch, znany u nas również z wdrożenia i utrzymania systemu viaToll (autostrady). Wartość kwestionowanego przetargu: jakiś 1 miliard PLN, a więc gra niewątpliwie warta świeczki.
Jak to się skończyło
Na razie cisza medialna, więc przypuszczalnie sprawa jest w toku.
9. Mafia lekowa wciąż na topie
Lipiec i sierpień to miesiące, w których cała Polska żyła brakami leków w aptekach oraz tematem odwróconego łańcucha dystrybucji, dzięki któremu grupy przestępcze miały zarabiać setki milionów PLN. Faktem jest, że problem był bardzo poważny, a pacjenci musieli się sporo namęczyć, aby zdobyć niektóre medykamenty.
Jak to się skończyło
Na fali medialnego zamieszania minister Ziobro wydał we wrześniu specjalne wytyczne dla prokuratorów zajmujących się tematem mafii lekowej. Wprowadzono także nowe przepisy zwalczające proceder, których efekty mamy zobaczyć już na początku 2020 roku.
10. Automaty dla Totalizatora Sportowego
Wrzesień, jak dla mnie, to ciekawy – choć niszowy – temat związany z domniemanym lobbingiem przy zamówieniu na maszyny slotowe, które miał zakupić Totalizator Sportowy. Efektem lobbingu miało być nabycie najdroższych maszyn na rynku, gdzie konkurencja oferowała praktycznie to samo za kilkukrotnie mniejszą kasę.
Jak to się skończyło
W TS nadal nie podjęto kluczowych decyzji i nie rozstrzygnięto finalnego przetargu na dużą liczbę maszyn (znany mi stan na koniec grudnia 2019).
11. Mafia VAT w Ministerstwie Finansów?
Mamy koniec października, a tu wybucha moja ulubiona afera 2019 roku, nie tylko ze względu na wyjątkowe zainteresowanie tematyką przestępczości VAT-owskiej. To po prostu było tak dobre, że musiało się znaleźć w tym zestawieniu – i jeszcze ten „żelazny” Marian Banaś w komplecie… Istna perła po prostu! ????
Jak to się skończyło
Show must go on – co najwyżej zmieniają się aktorzy.
12. 2 miliardy PLN dotacji na TVP(iS)
Grudzień i ostatni punkt – nieco żartobliwy, ale kiedy sobie pomyślę, że z moich podatków mam finansować tubę propagandową jednej partii, to od razu przychodzi mi na myśl złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z niegospodarnością dotyczącą wydawania środków publicznych.
Jak to się skończyło
A właściwie jak to się skończy: będziemy min. mieli film o karierze Zenka Martyniuka. Jeśli ktoś ma RiGCz, to nie potrzebuje do tego komentarza. ????
And the Winner is… ????
Nagrodę Złotego Kołnierzyka 2019 za wybitne osiągnięcia związane z przestępczością gospodarczą przyznaję zbiorczo aparatowi skarbowemu – albo raczej ludziom ustanawiającym reguły jego funkcjonowania i tym, którzy dopuszczają się patologicznych zachowań, bo funkcjonariuszy działających zgodnie z prawem i wytycznymi się nie czepiam. Tegoroczny Zwycięzca mocno zapunktował wspomnianą aferą z mafią VAT w Ministerstwie Finansów, ale na ten świetny wynik złożyły się także setki postępowań w skali kraju, skutkujących wstrzymywaniem zwrotów VAT-u w oparciu o niejasne kryteria oraz jawne olewanie wyroków WSA. Trochę humorystycznie, trochę strasznie, ale myślę, że nagroda pójdzie w dobre ręce. No i to by było na tyle – moim Czytelnikom i Czytelniczkom życzę dużo zdrowia oraz wszelkiej pomyślności w 2020 roku! A powinno się spełnić, bo na 100% wzniosę stosowny toast (stąd właśnie whisky na foto) ????
No a tak informacyjnie jeszcze dodam, że od 2020 roku włączyłem komentarze na blogu, więc jeśli ktoś ma ochotę się wypowiedzieć, to zapraszam! ⬇️
Zdjęcie ilustrujące wpis jest poglądowe! Osoby, rzeczy lub sytuacje przedstawione na zdjęciu NIE mają bezpośredniego związku z treścią niniejszego wpisu!